Jak logistyka radzi sobie ze szczytem świątecznym?
Zbliżenie się świąt Bożego Narodzenia to dla branży logistycznej czas szczególnie intensywny. Ponad 200 dodatkowych kurierów oraz znaczący wzrost przesyłek na jeden samochód dostawczy to tylko część wyzwań, jakie niesie ze sobą okres przedświąteczny. Jak przedstawia się rzeczywistość w praktyce?
Gorący okres w branży KEP (kurierzy, ekspresy, paczki) rozpoczyna się zazwyczaj pod koniec listopada i trwa aż do świąt. Firmy logistyczne przygotowują się do tego szczytu praktycznie przez cały rok, analizując trendy w handlu internetowym oraz przewidując potencjalny wzrost przesyłek w tym okresie.
„Nasi partnerzy transportowi otrzymują od nas prognozę wolumenu na nadchodzący sezon już na początku listopada każdego roku. Dzięki temu mają czas, aby właściwie przygotować się do wzmożonego ruchu podczas świątecznego szczytu” - mówi Łukasz Markiewicz, dyrektor operacyjny regionu Zachód oraz przewodniczący Steering Committee Operations w GLS Poland. „W okresie szczytowym partnerzy transportowi GLS zatrudniają ponad 200 nowych kurierów, a na każdy samochód dostawczy przypada o kilkanaście procent więcej przesyłek niż zazwyczaj. Dodatkowo, zwiększa się liczba pracowników magazynowych, co pozwala usprawnić procesy logistyczne w tym intensywnym okresie.”
„Dla nas najważniejsze jest zapewnienie naszym klientom terminowości i wygody, dlatego zarówno my, jak i nasi partnerzy transportowi, podejmujemy wszelkie wysiłki, aby paczki docierały na czas w okresie świątecznym. Duże znaczenie ma nasza rozbudowana sieć oddziałów. Rosnącą popularnością cieszą się także punkty Szybkiej Paczki, których mamy ponad 6 tysięcy w całym kraju. Dzięki nim klienci mogą nadawać i odbierać paczki blisko domu lub pracy, od poniedziałku do piątku, od rana do wieczora, a nawet w soboty” - dodaje Małgorzata Markowska, promotion & communication manager GLS Poland.
Według Barometru Providenta, tegoroczne wydatki na prezenty wyniosą blisko 750 złotych. Biorąc pod uwagę wyniki ostatniego badania Gemius, które pokazują, że aż 79% Polaków robi zakupy w sieci, a coraz więcej osób decyduje się nawet na zakupy przez media społecznościowe, tegoroczne prezenty będą głównie kupowane online. GLS już teraz odnotowuje znaczny wzrost, nawet kilkudziesięcioprocentowy, w sektorze B2C. Zwiększenie wolumenów u największych klientów, takich jak Ikea, oznacza wzrost przesyłek o ponad 50% w porównaniu z poprzednim rokiem. Świąteczny szczyt jest także widoczny u klientów takich jak Morele.net. „Dla tego klienta w okresie szczytowym obsługujemy nawet do 50% więcej przesyłek niż w pozostałych miesiącach, a wzrosty nawet sięgają 400% w pojedynczym dniu” - komentuje Małgorzata Markowska.
Okres świąteczny w GLS to także czas wzmożonego eksportu - wzrost na poziomie kilkudziesięciu procent miesięcznie. Taki wynik jest możliwy dzięki rozbudowanej sieci Grupy GLS w całej Europie, USA i Kanadzie. Obecność firmy w ponad 40 krajach daje polskim przedsiębiorstwom możliwość eksportu swoich produktów i technologii na całym kontynencie. Dodatkowo, intensywnie rośnie sieć ParcelShopów, przekraczając liczbę 50 tysięcy, oraz automatów paczkowych - ponad 6,6 tysiąca, co oferuje klientom w całej Europie wygodne miejsca nadawania i odbioru przesyłek.
Rok 2023 nie był łaskawy dla sektora TSL (transport, spedycja, logistyka) oraz handlu w Polsce. Nadzieje kładziono na ostatni kwartał, zwłaszcza że wydatki świąteczne miały być wyższe niż rok wcześniej. Jednak problemem okazało się to, że zapowiadane wzrosty nominalne nie przełożyły się na rzeczywisty wzrost wolumenów towarowych, ze względu na inflację. Mimo tego, okres świąteczny wciąż pozostaje kluczowy, zarówno dla handlu, jak i dla logistyki.
Aktualne analizy nie dają jednoznacznej odpowiedzi dotyczącej wydatków, preferencji i sposobów zakupowych Polaków, które mają duży wpływ na wyniki operatorów logistycznych obsługujących zarówno zamówienia online, jak i tradycyjne. Pomimo tego, można wysnuć pewne prognozy, choć widać umiarkowany optymizm.
Według badań Mastercard SpendingPulse, polscy konsumenci w tym roku planują zwiększyć zakupy w fizycznych sklepach o 1,5% w okresie między 1 listopada a 24 grudnia. Dominującym modelem zakupowym będzie jednak e-commerce, gdzie oczekiwany wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem wynosi 15,1%.
Jednym z kluczowych wyzwań dla firm kurierskich jest efektywne zarządzanie nadchodzącymi przesyłkami, szczególnie w szczytowych momentach. W tym celu przedsiębiorstwa inwestują w nowoczesne systemy sortujące, automatyzację procesów, rozbudowę sieci dystrybucji oraz rekrutację i szkolenia nowych pracowników.
Jak podkreśla Łukasz Markiewicz, „Głównym wyzwaniem w branży jest utrzymanie wysokich standardów obsługi klienta w okresie wzmożonego ruchu, co wymaga od nas ciągłego doskonalenia procesów logistycznych, inwestycji w nowe technologie i elastyczności w reagowaniu na zmieniające się potrzeby rynku”.
Czy w kolejnych latach firmy logistyczne poradzą sobie jeszcze sprawniej ze świątecznymi szczytami? Przyszłość branży logistycznej zdaje się być obiecująca, a dynamika handlu online wciąż stawia przed nią nowe wyzwania.